oblicze zastrzelone dosłownością
wymówki nie dostrzegającej
podstępu człowieka
tęskniącego za straconym weekendem
zbliżającego się na odległość
pożądania nudy
na codziennych pokazach
niezwykłości
niedostarczone do adresata
wątpliwości poddają się
nasycającej z każdą chwilą
nadmierności
na wysokości lęku
uderzeniem w tył głowy
latającego w powietrzu hałasu
słów nieubranych
domaga się oryginalnego
zmyślenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach