Bez miłości

Bez miłości
Schowany gdzieś pod płaszczem
Na pohybel swym emocjom

Ukryj się przed grzechem
Ich spojrzeniem wciąż dręczącym

Tak przez wszystkie mgnienia świata
Pulsujące wciąż tak samo
Bez miłości

--------------------------
No i sam nie wiem co o tym myśleć... Dlatego w końcu zamieszczam i pod Waszą krytykę poddaję.
Pozdrawiam!

te środkowe wersy psują i tak nie zbyt udany wiersz, ogólnie rzecz biorąc tylko ty wiesz o co w tym wierszu chodzi, czytający bardzo musi się wysilać by coś zrozumieć i wydedukować. Czy nie można prosto i bez zbędnych metafor wywalić swoje odczucia i przeżycia, chyba o to chodzi w tym wierszu? Sad

O i właśnie to jest moja bolączka. Rzadko kiedy potrafię napisać wprost, najczęściej piszę o rzeczach których wprost nie potrafię ująć... taka już to przypadłość.

Cóż, trzeba nad tym popracować aby Twoja twórczość była dostępna dla ogółu a nie tylko dla Ciebie. Potrzeba na to trochę czasu ale warto by stać się bardziej" czytelnym" chociaż nie do końca, oczywiście.